Pewnie większość z Was dba o swoją figurę na co dzień i dąży do tzw wagi idealnej i szczupłej sylwetki. Nie każda z nas ma jednak tyle zacięcia w sobie by chodzić na siłownię, biegać czy uprawiać sport regularnie.
Jeśli mnie śledzicie na bieżąco, to oglądaliście filmik, w którym podaje kilka sposobów na to jak w dosyć prosty i “bezbolesny” dla naszego czasu i wysiłku sposób spalić nawet do 600-1000 kcal w tygodniu dodatkowo.
Jeśli jeszcze tego nie oglądaliście, to macie szansę, a ja pokazuje backstage tematu o spalaniu kcal – z przymrużeniem oka
Swoją drogą – to świetny tekst na koszulkę, jeśli hasło nie jest zastrzeżone
Moje sposoby w skrócie:
– wysiądźmy przystanek wcześniej w drodze do pracy i z pracy i przejdźmy go na piechotę lub zostawmy samochód 2-3 ulice dalej od pracy
– zrezygnujmy z jazdy windą i schodami ruchomymi a korzystajmy ze schodów – pobudzamy miesięcznie całego ciała
– jeśli to możliwe zamiast 8 godz pracować na siedząco przystosujmy swoje stanowisko, by 3 godziny pracować na stojąco – dzięki temu spalimy ok 630 kcal na tydzień! Wow!
– ćwiczmy w pracy – biurko to świetne narzędzie do ćwiczeń
– korzystajmy z każdej minuty – ćwiczmy oglądając ulubiony serial, susząc włosy czy czekając aż coś się nam w kuchni ugotuje. Tylko nasza wyobraźnia nas ogranicza
W filmiku znajdziecie omówienie tych i poszerzenie ich o dodatkowe rady więc mam nadzieje, że Wam spodoba
Kontent oraz zdjęcia pozyskane z archwialnej wersji strony – Pracownia Przyjemności.
Autorem i właścielem tekstów jest poprzedni właściciel strony.
Zobacz, jak na ten temat zapatrują się inni