Seria Hydroalgi jest dostępna na rynku już grubo ponad rok (od kwietnia 2015r), ja testowałam ją dopiero niedawno i chce ją Wam przybliżyć. Dla kogo jest przeznaczona i jakie są jej plusy i minusy – o tym już teraz
AA Cosmetics – Hydro Algi błękitne i różowe |
AA Cosmetics wprowadziła do swojej oferty serie kosmetyków opartych na dobroczynnym działaniu alg pochodzących z czystych wód oceanów – Hydro Algi. Ta linia kosmetyków nawilżających dzieli się na dwie linie – różową i błękitną od rodzaju alg, które są wykorzystywane do ich produkcji.
AA Cosmetics – Hydro Algi błękitne |
Hydro Algi błękitne zapewniają ochronę przed wczesnym starzeniem się skóry stymulując naturalne procesy fotoochrony.
Hydro Algi różowe łączą aktywne nawilżanie z natychmiastową poprawą kolorytu cery oraz z minimalizowaniem niedoskonałości. Zapewniają kompleksową detoksykację skóry w efekcie dodając jej energii i zdrowego kolorytu.
Obie nadają się dla osób z cera normalną i mieszaną – czyli dla mnie.
AA Cosmetics – Hydro Algi błękitne i różowe – krem matujący i nawilżająco-korygujący |
Przetestowałam 5 produktów tej serii, a całość dopełniała moją codzienną pielęgnacje twarzy. Wszystkie produkty Hydro Algi mają lekką konsystencję i nie zapychają porów. Poranną jak i wieczorną pielęgnację zaczynałam od Żelu oczyszczającego, który zmywał sebum i makijaż po całym dniu. Żel ma przyjemny, pobudzający zapach jak cała seria. Twarz umyta okrężnymi ruchami jest czysta, napięta, nie przesuszona. Następnym krokiem po osuszeniu twarzy jest przemycie buzi płynem micelarnym, który usuwa resztki makijażu. Po nim dla wyrównania PH skóry przemywałam twarz tonikiem.
Po tych 3 krokach spokojnie mogłam przejść do najprzyjemniejszej części – kremu do twarzy. Na pierwszy ogień poszedł krem nawilżająco-korygujący.
Różowe algi mają za zadanie oczyścić komórki skóry z toksyn i zatrzymać wartościowe składniki mineralne w skórze, by zapewnić jej młody wygląd. Olejek z awokado zapewnia dogłębne nawilżenie, tak, by skóra była wyraźnie lepiej odżywiona, a cząsteczki Light-Tech rozświetlają ją.
AA Cosmetics – Hydro Algi błękitne |
Krem z niebieskimi algami nadał się dobrze podczas lata, bo oprócz nawilżenia miał matowić skórę. Z jednej strony obecność ekstraktu z dzikiej róży, bogatej w witaminę C działa antyoksydakcyjnie, a kwas azaleinowy matowi skórę na wiele godzin. To ostatnie przydaje się szczególnie gdy temperatura przekracza 20 stopni.
Oba kremy nawilżają w podobny sposób – skóra jest aksamitnie gładka, co czuć nawet przy dotknięciu dłonią do twarzy. Do tego makijaż łatwiej się nakłada, a podkład lepiej wygląda. Gładka, dobrze nawilżona skóra to jest to!
AA Cosmetics – Hydro Algi błękitne i różowe |
Kosmetyki AA Hydro Algi możecie kupić w bardzo wielu sklepach, drogeriach czy hipermarketach już od kilkunastu zł. To kosmetyki warte uwagi z bardzo rozsądną cenę.
Kontent oraz zdjęcia pozyskane z archwialnej wersji strony – Pracownia Przyjemności.
Autorem i właścielem tekstów jest poprzedni właściciel strony.
Wspaniała inspiracja do działania.